krok po kroku

Jak zrobić aniołka


Zagniatamy masę solną. W tym projekcie do podstawowego przepisu dodałam ok. 2 łyżki mąki ziemniaczanej i klej do tapet (ok. 2 łyżki wsypałam do mąki i ok. 2 rozpuściłam w wodzie) Ciasto wyszło bardziej kleiste.


rozwałkowujemy ciasto


 wycinamy sukienkę aniołka. Kształt nie powinien być zbyt skomplikowany, gdyż będzie to sukienka z falbankami. Sukienkę przenosimy na folię aluminiową i wyrównujemy "ranty"










Falbanki:
 sukienka będzie miał trzy falbanki, toteż wycinamy z ciasta 3 prostokąty
 paski wałkujemy by były długie. By odlepić ciasto od blatu można użyć noża, można też przed wałkowanie posypać powierzchnie blatu mąką.

następnie formujemy falbanki. Często zdarza się, że w trakcie formowania falbanki ciasto nam pęknie,  wówczas formujemy kilka odcinków, a następnie dopasowywujemy je dopiero przy układaniu na sukience i podklejamy wodą.
 falbankę układamy pod spód sukienki, łączenia zwilżamy mokrym pędzelkiem i dociskamy drewnianym końcem pędzelka


 podobnie postępujemy z środkową falbanką


łączenie trzeciej falbanki z sukienką będzie widoczne,  dlatego też powinna być najbardziej dokładna, oddzielamy ciasto jakimś długim, prostym przedmiotem, ja wykorzystałam linijkę
układamy falbankę tak by się odpowiednio układała. Użyłam kątomierza ze względu jego na półokrągły kształt.








po uformowaniu i ułożeniu falbanki łączenia zwilżamy mokrym pędzelkiem i dociskamy drewnianym końcem pędzelka (staramy się trafić w "zagięcia")


po przyklejeniu falbanek mój aniołek nadmiernie się wydłużył, więc postanowiłam go trochę obciąć i wyrównać.


Skrzydła

z rozwałkowanego ciasta wycinamy serce. Zdecydowałam się na ten kształt, bo aniołek jest dosyć duży i ciężki.

 Skrzydła przyklejamy umiejętnie wsuwając je pod sukienkę ;-))
 przy pomocy wygiętego spinacza biurowego robimy piórka

 

Ręce

formujemy ciasto i wycinamy z końców dwa wałeczki

 w środku wałeczków robimy nożem wgłębienia, formujemy dwie kuleczki, lekko je spłaszczamy i mocujemy we wgłębieniach
 za pomocą noża robimy palce

wycinamy z ciasta 2 trójkąty, które będą płaszczykiem

przyklejamy płaszczyk i rączki

następnie robimy niewielkie wgłębienie na głowę i przyklejamy spłaszczoną kuleczkę w miejscu szyi

 bierzemy kawałek folii aluminiowej i zgniatamy w kulkę, następnie całość oblepiamy masą solną i formujemy głowę

 przyklejamy głowę
 aby nasz aniołek nie wyglądał jak ABS należy zrobić mu szyję;-)), robimy malutki wałeczek i za pomocą pędzelka formujemy szyję.


Włosy

za pomocą wyciskarki do ziemniaków (lub do czosnku) robimy włosy

 zwilżamy głowę aniołka wodą i przyklejamy włosy






 następnie robimy dziurki na sznurek
 dziurki muszą być dosyć duże, gdyż w trakcie suszenia mogą nam "zarosnąć"
gotowy anioł po wysuszeniu


 teraz czeka go malowanie...

 skrzydła pomalowałam lakierem bursztynowym firmy Renesans
następnie wybieramy kolory, ja zdecydowałam się na odcienie zieleni

ozdabiamy sukienkę i falbanki

a oto gotowy aniołek


Masa solna

Na temat masy solnej pisano już wielokrotnie. Przepisy są dostępne w WIKIPEDII http://pl.wikipedia.org/wiki/Masa_solna. 
Nie znam idealnego przepisu na masę solną, po kilku próbach sami wyczujecie jakie powinny być proporcje poszczególnych składników.
Przepis z którego ja korzystam to:
  • szklanka mąki,
  • niepełna szklanka soli,
  • trochę wazeliny technicznej, by ciasto było bardziej sprężyste(ja czasem dodaję olej jadalny)
  • ciepła woda
Ciasto należy ugniatać, aż do momentu otrzymania gładkiej masy.
 Po uformowaniu odpowiedniego kształtu należy figurkę wysuszyć. Ja to robię przy półotwartym piekarniku, gdyż w zamkniętym ciasto zaczęło by rosnąć. Próbowałam używać mikrofalówki do suszenia moich aniołków, jednak argument ekonomiczny, który przedstawił  mój mąż w postaci rachunku za prąd hi hi, uświadomił mi,
iż lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z piekarnika w mojej kuchni gazowej. 
Należy pamiętać, iż po wysuszeniu figurek, trzeba je wyciągnąć
z piekarnika -  gaz charakteryzuje się wysokim stopniem wilgotności, a masa solna tego nie lubi.
Idealnym rozwiązaniem byłoby suszenie swoich dzieł na wolnym powietrzu, minusem jest jednak zbyt długi czas schnięcia (w zależności od grubości i wielkości figury, pogody, temperatury, wilgotności powietrza itp.).

podstawowe narzędzia:

wałek
nożyk do wycinania
płaski pędzelek ze sztywnym włosiem do wygładzania krawędzi
folia aluminiowa

ponadto

farby - ja używam akrylowych 
farba w sprayu do pomalowania tyłu
pędzelki
lakier zabezpieczający (uwielbiam Lustrinę firmy Renesans, co prawda jej zastosowanie etykietkowe jest inne, jednakże masie solnej nadaje lśniący efekt)
dodatkowo do ozdabiania:
klej "magiczny"
spinacz biurowy
koronki, muszle, biżuterię, ogólnie przedmioty, których wzór  wyraźnie się odciska w masie.
tasiemki, różyczki, kwiatuszki itp.

Masę solną można też ozdabiać różnymi metodami decoupage
 
Jak zrobić Pawła i Gawła

Przygotowujemy masę solną i  wałkujemy placek o grubości
ok. 7 mm






następnie wycinamy kształty chłopców




 płaskim, mokrym pędzlem wyrównujemy krawędzie 


cieniutkim pędzelkiem malujemy wodą kontury włosów
(należy umiejętnie przyciskać pędzelek, tak by było widać linie)


chłopcy gotowi do suszenia w piekarniku






dodajemy kilka szczegółów




na sam koniec zabezpieczamy figurkę lakierem wykończeniowym




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Posty (Atom)